Zobacz poprzedni temat
:: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dołączył: 13 Maj 2006
Posty: 235 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
|
Wysłany: Sob 22:31, 13 Maj 2006 Temat postu: Jazda konna a pieniądze |
|
|
Nie sądzicie, że jest to troche hmm....chamskie...sama nie wiem jak to nazwać, ale sytuacja w której osoba jeżdżąca bardzo dobrze nie oże sie dalej rozwijać tylko dlatego że trzeba na to środków...zresztą z którym sportem tak nie jest..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 270 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Śródziemie ^^
|
|
Wysłany: Sob 22:35, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
No niestety.... to jest prawda... ale kto powiedział, że życie jest sprawiedliwe?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 13 Maj 2006
Posty: 235 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
|
Wysłany: Nie 20:38, 14 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
No wiadomo jak ma się "znajomości" no to wszystko przedstawia sie w innych barwach. ja płace miesięcznie, ale to i tak lepiej niż wcześniej...w poprzednim miejscu pod koniec, to sama dużo robiłam. nie żebym narzekała ale żal mi bylo i jest tych koni tam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 270 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Śródziemie ^^
|
|
Wysłany: Nie 21:26, 14 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
wiesz Kiti... jesli jest stajnia w której możesz sobie "dorobić" to nie ma sprawy... ale nie wszędzie tak się da... :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Wysłany: Wto 22:01, 16 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Mery, tam to znaczy w stajni z radostowic (czy jak isię ta wiocha nazywa)??
Pawla, może nie wszędzie, tak się da, ale w większości miejsc można...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Wysłany: Śro 14:07, 17 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
A co tych "znajomości", to wystarczy poznać jedną taką osobę, i już później nie trzeba się o nic martwić... tzn. ludzi się później bardzo szybko poznaje//
A ja akurat, już na wstępie miałam plusy, bo mój tata jest lekarzem weterynarii.... i przez to poznałam kilka osób... Choć tak szczerze, to tata nikomu się nie przyznaje że jeżdżę konno, bo go potem namawiają, żeby mi konika kupił...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 13 Maj 2006
Posty: 235 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
|
Wysłany: Pią 22:20, 19 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Mery, tam to znaczy w stajni z radostowic (czy jak isię ta wiocha nazywa)??
tak właśnie, radostowice
no cóż mojego tate pan hławiczka namówił...a w sumie powiedział że żal takiego konia na rzeź dawać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Wysłany: Pią 23:13, 19 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Jak to dawać ją na rzeź, przecież tam chyba nie jest aż tak źle...
A z tego co wiem, to Hławiczka, kiedy już namówił Twojego tate na przeniesienie Srokuli, przejechał do Mustanga z pytaniem, czy znalazło by się miejsce dla jeszcze jednago konia... bo wy chcecie przestawić Sroke.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 13 Maj 2006
Posty: 235 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
|
Wysłany: Sob 19:24, 20 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Znaczy jak ona jeszcze w studzienicach stała z waltarą i deltą to właściciel taką możliwość przewidywał
A to ja nie chciałam do Mustanga jej dawać. a już wyprzedzam pytanie(dlaczego nie?) odp.: bo tak:] mało swojsko się tam czułam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 270 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Śródziemie ^^
|
|
Wysłany: Sob 19:59, 20 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
bo u standury jest super ekipa xD (skromność ) nie no żartuję... ale ja też jakoś niezbyt się czułam w Mustangu... bywa....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Wysłany: Sob 22:44, 20 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
dokładnie... bywa. Ale co do tej super ekipy to nie jestem pewna, choć fakt, większość osób jest tam super... A tak szczerze, to dzięki Sroce u Standury lepiej wyględa (ona ozdabia tą stajnie). A w mustangu to nie robiła by takiego efektu jak tam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 13 Maj 2006
Posty: 235 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
|
Wysłany: Sob 14:28, 27 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
No ba! choć pewnie pani Basia by była szczęśliwa jakby Sroczka była u niej, bo w sumie to była jej ulubienica( tak powiedziała)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Wysłany: Nie 13:41, 28 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Sroka ulubienicą pani Basi... no raczej nie, ale ona ma słabość do srokatych koni. A jej ulubienicą jest Newada. Choć może... ja tam nie wiem co było kiedyś... Ale wg. mnie to jednak lepiej, że sroka jest u Was niż w Mustangu, bo u nas i tak jest dość kolorowo...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 13 Maj 2006
Posty: 235 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
|
Wysłany: Pią 22:34, 02 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Znaczy to pani Basia tak mówiła ja sie ciesze że jak narazie nigdzie nie musze się przenosić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Wysłany: Nie 8:45, 04 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
A ja myślę, że już nie będziesz musiałą jej nigdzie przenosić... no chyba, że się z kimś tam pokłucisz (w co szczerze wątpię!!)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|